niedziela, 1 lipca 2012

1 lipca

To jest już koniec. Od lipca do lipca fotografowałam ważne dla mnie momenty, ciekawostki, dziwne miejsca. Mam nadzieję, że jeśli ktoś tu zagląda, to choć kilka razy się uśmiechnął, bo tak naprawdę to lubię, by moje zdjęcia właśnie do tego prowokowały :)

A ponieważ spodobało mi się dokumentowanie codzienności, zaraz zakładam kolejnego bloga: www.odlipcadolipca2.blogspot.com. Zapraszam!

30 czerwca

Odwiedziła nas dziś trzymiesięczna Ula - chyba najmłodszy w historii gość w naszym domu ;)

29 czerwca

Na balkonie rozkwitła róża.

28 czerwca

Poznań - Wilda.

27 czerwca


Portugalia walczy z Włochami w półfinale ME 2012 - trwają rzuty karne.

25 czerwca

Zwłaszcza psia moda mnie zainteresowała.

piątek, 22 czerwca 2012

wtorek, 19 czerwca 2012

18 czerwca

Mural na Kościelnej - zakończony.

17 czerwca

Kracy i jego "ludzie" mają nowy dom :)

16 czerwca

Nie ma to jak kawa z BIKE COFFEE.

15 czerwca

Dziś odbyło się testowanie nowej toalety publicznej zakupionej z okazji Euro. Czyż nie prezentuje się pięknie?!

14 czerwca

Nowa kocia sąsiadka - Luna.

13 czerwca

Fajowy mural powstaje na Kościelnej.

12 czerwca

Dostałam dziś prezencik urodzinowy.

11 czerwca


Kolor w rzeczywistości był dużo ładniejszy.

10 czerwca

Miasto opanowali Irlandzcy kibice.

9 czerwca

A to niespodzianka na serniku podanym w kawiarni na Jeżycach. Z litości nie podam nazwy tego przybytku.

7 czerwca

Ostatni spacer po wieczornym Montmartrze.

26 maja

Zrobili na mnie wrażenie...

25 maja

No to się dowiedzieliśmy z komórki.

24 maja

Ktoś miał imieniny :)

czwartek, 17 maja 2012

16 maja

DKF

15 maja

Zaskoczyła mnie ta tabliczka, nagle wyskakująca zza krzaczków i drzewek ;)

13 maja

Wiadomo.

12 maja

Zawsze czujne ;)

11 maja


W drodze do biura mijam codziennie zaniedbaną willę. W jej ogrodzie mieszka sympatyczna koteczka (jakoś wydaje mi się, że to dziewczyna). Uroczo śpi czasem w trawie, często leży tak jak na tych zdjęciach w liściach i obserwuje świat, jak domowe koty przez okno. A czasem, jak jej nie ma, to można wypatrzeć uroczo uduszone (nie mogę znaleźć właściwszego słowa) liście, jak pościel, gdy ktoś wstanie rano.

8 maja

Fajna inicjatywa, niestety nie będzie nas w Poznaniu...

1 maja

Punkt 10:00 - zaraz ruszamy na wycieczkę.

28 kwietnia

Piękno pod blokiem... przepraszam - bokiem :)

27 kwietnia

Tak, mój chrześniak skończył 18 lat. I oficjalnie pali papierosy. Fuj!

26 kwietnia

Jedyne zdjęcie z tego wieczora, okrutnie niewyraźne, ale taka jest prawda czasu, prawda ekranu :) Na wywieszce napisano: Namawiając do picia obciążasz własne sumienie.

20 kwietnia

Parking przy stacji benzynowej, gdzie zrobiliśmy przerwę w powrocie do domu.

19 kwietnia

18 kwietnia

Dziś m.in. uczyliśmy się kaszubskiego.

17 kwietnia

Z delegacją w gminie Puck